-Hej. Jestem Marco, brat Cam.
Super! To jest tylko jej brat! Naszczęście! Ja się chyba zakochałam. Muszę go lepiej poznać.
Maxi:
Fran rozmawia z chłopakiem Camili. Ciekawe o czym gadają. Podszedłem bliżej mojej przyjaciółki. Usłyszałem słowa:
-Kocham ją.
Te słowa mnie zabiły. Muszę zapomnić o niej, jest szczęśliwa. Idę do domu.
Może się zakocham w kimś innym. Może powrócą do mnie uczucia którymi darzyłem moją przyjaciółkę. Może wyjadę z tąd i nigdy nie wrócę. Może jednak skoczę z mostu, skończę z tym kiepskim życiem. Wolę może się powiesić w swoim pokoju. Mama razem z tatą gdziś pojechali więc mnie nie uratują.
Czuję się teraz jak Ferdynant Kiepski, który śpiewa ,,Pa ,Pa ,Pa ,Pa ,Pa ,Pa To jest życie, to jest świat."
Muszę jeszcze iść przez ulicę, w prawo, potem w lewo, przez most, zejść z górki, dalej prosto i jestem
u siebie.
Dochodzę do mostu. Może naprawdę powinienem skoczyć.
Francesca:
Postanowiłam zaprosić Marco na spacer. Tylko ja wiem, że to brat,Cami.
-Marco może poszlibyśmy się przejść.
-Chciałem to samo zaproponować. To gdzie idziemy?
-Nie wiem ty wybieraj
Powiedziałam z ogromnym szczerym uśmiechem.
-Ja też nie wiem, może po prostu pójdziemu na przód.
-Jasne.
Powiedziałam z uroczym uśmieszkiem. Pewnie Marco uwarza, że jestem idiotką, że ciągle się tak głupio uśmiecham.
Marco:
Chyba podoba mi się Fran. Chyba najbardziej em... wiem jej uśmiech. Pięknie się uśmiecha.
Szliśmy przed siebie. W oddali zobaczyłem jakąś postać stała w bezruchu.
-Fran. Czy ty widzisz jakiegoś chłopaka przed nami?
-Nie.
Spojrzała w moje oczy. Nie mogłem się powstrzymać i ją pocałowałem. Ona odwzajemiła mój pocałunek. Czułem się wspaniale.
Francesca:
Całowałam się z Marco. Świetnie całuje, nie dowiary to znaczy, że może on odwzajemia moje uczucia.
Gdy się od siebie oderwaliśmy staliśmy przy moście.
Spojrzałam przed siebie na prawdę stał tam jakiś młody chłopak.
-Marco, chyba naprawdę tam ktoś stoi.
Chłopak spojrzał przed siebie, przez chwilę przyglądał się.
-Fran, a to nie jest....
*************************************
Po pierwsza dziękuje za miłe słowa Weronice.
Po drugie jak myślicie co powie Marco?
Kolejny dodam jak najszybciej.